Wymiana dysku na nowszy wcale nie jest jedynym rozwiązaniem gdy chcemy przyśpieszyć jego prace. Odpowiednia optymalizacja również potrafi dać świetne efekty.
Zupływem czasu na naszych dyskach gromadzimy coraz więcej plików. Część z nich jest nam zupełnie niepotrzebna, a zajmuje miejsce. Poszukiwania wolnej przestrzeni dyskowej przeważnie zaczynamy dopiero wtedy, gdy brakuje jej nam do zainstalowania nowej gry czy zachowania multimediów. Tymczasem warto wiedzieć, że nośnik może działać wolniej, gdy jest w większej części zapełniony, dlatego z punktu widzenia wydajności nośnika - najlepiej trzymać tylko niezbędne dane.
Skanujemy dysk w poszukiwaniu niepotrzebnych plików
Najlepiej w wykonaniu tego zadania sprawdzi się mały, ale bardzo przydatny program - WinDirStat. Ma on wiele ciekawych funkcji, które bardzo ułatwiają zidentyfikowanie plików zajmujących najwięcej miejsca na naszym dysku lub dyskach.
1. Uruchamiamy WinDirStat i od razu na pierwszym ekranie wybieramy partycje, które mają być przeskanowane. Od razu też widzimy procent zajętości danych partycji.
2. W zależności od wydajności naszych nośników, dostępnej pamięci RAM i mocy obliczeniowej proces skanowania może zająć nawet kilkanaście minut. W naszym przykładzie program zajął około 150 MB pamięci RAM i skanował niecałe 4 minuty.
3. Gdy skanowanie dobiegnie końca, ukaże się kolorowa układanka złożona z prostokątów, które oznaczają pliki zajmujące nasz dysk - im większy prostokąt, tym więcej miejsca zajmuje dany plik.
4. Jeśli klikniemy na wybrany prostokąt, u góry okna z lewej strony zostanie pokazana lokalizacja pliku i jego rozmiar.
Natomiast w górnym prawym rogu znajdziemy informację na temat tego, ile miejsca na dysku ogólnie zajmują pliki o danym rozszerzeniu.
5. W naszym przypadku najwięcej miejsca zajmuje plik .adi, który jest kopią bezpieczeństwa jednego z dysków.
6. Możemy przejść do lokalizacji danego pliku lub od razu go skasować, klikając na jeden z symboli usuwania.
7. Na pewno zauważymy na naszych dyskach specjalne pliki systemowe, które mogą zajmować dużo przestrzeni - pagefile.sys i hiberfile.sys. Nie kasujmy ich od razu.
Pliki systemowe
Pliki pagefile.sys i hiberfile.sys są charakterystyczne dla systemu Windows. Mogą mieć różną wielkość. Mają dość duży wpływ na wydajność komputera - mogą być przyczyną spowolnienia pracy komputera i zajmować całkiem sporo miejsca na dysku.
Hiberfile.sys jest plikiem, który zachowuje wszystkie nasze aktualnie włączone programy i ustawienia przy przechodzeniu do hibernacji, dzięki czemu przy wybudzeniu z tego procesu możemy błyskawicznie zacząć pracę. Czasem może jednak osiągać bardzo duże rozmiary. Jeśli nie chcemy w ogóle korzystać z hibernacji i interesuje nas tylko wolna przestrzeń dyskowa, możemy całkowicie wyłączyć hibernację. Wtedy sam plik hiberfile.sys nie będzie spowalniał naszego komputera, bo system ma do niego dostęp tylko w trakcie przechodzenia do hibernacji i wybudzania z niej.
Wyłączamy/włączamy hibernację
1. Uruchamiamy wiersz polecenia jako administrator - na przykład wciskając Start+X lub klikając prawym przyciskiem myszy na przycisk Start i z menu wybierając Wiersz polecenia (administrator).
2. Aby wyłączyć hibernację, wpisujemy komendę powercfg -h off i wciskamy Enter (gdybyśmy potrzebowali włączyć hibernację, należy użyć komendy powercfg -h on i wcisnąć Enter).
3. Aby zastosować zmiany, konieczne jest ponowne uruchomienie komputera.
4. Jest jeszcze możliwość ograniczenia rozmiaru pliku hiberfile.sys poprzez określenie jego maksymalnego rozmiaru w stosunku do pamięci RAM. Wystarczy w wierszu polecenia wpisać następującą komendę: PowerCfg.exe /HIBERNATE /SIZE XX%, (zamiast XX podajemy wybrany przez nas rozmiar, minimalny w systemie Windows 10to 40%, a w innych wersjach Windows możemy wpisać minimalnie 50%).
Po co jest Pagefile.sys?
Pagefile.sys to specjalny plik wymiany, który pomaga naszemu systemowi w tworzeniu pamięci wirtualnej i stronicowaniu.
W dużym skrócie: jest to specjalny, fizycznie wydzielony obszar dysku, który służy komputerowi jako rozszerzenie pamięci RAM. Jeśli musi być uwolniona część pamięci, dane zapisywane są właśnie do tego specjalnego pliku, aby mogły być nadal widoczne w wirtualnym banku alokacji dla naszych aplikacji.
Jeśli nasz komputer ma zbyt małą ilość pamięci RAM, plik ten będzie notorycznie wykorzystywany do przerzucania danych, a co za tym idzie, możemy odczuć bardzo wyraźny spadek wydajności, gdyż nasz dysk będzie w ciągłym użyciu.
Domyślnie plik ten tworzony jest na partycji systemowej, a jego rozmiar ustalany jest automatycznie i ma dynamiczny zakres. Microsoft zaleca, aby dla uzyskania najlepszej wydajności przenieść plik pagefile.sys na inny dysk, co odciąży nośnik, na którym znajduje się system, i zwolni miejsce na nowe programy.
Można też ręcznie ustalić rozmiar tego pliku. W tym wypadku zaleca się stosować wzór: ilość pamięci RAM x 1,5. Na przykład przy 8 GB pamięci RAM plik pagefile.sys powinien mieć 12 GB.
Wyłączanie pliku stronicowania nie jest dobrym pomysłem. Zauważmy, że ma on na celu maksymalną poprawę stabilności systemu. Jeśli 12 GB wydaje się nam dużą stratą miejsca, pomyślmy, że w przypadku serwerów taki plik osiąga rozmiary 128 GB.
Zmiana domyślnej lokalizacji pliku stronicowania
1. Uruchamiamy Panel sterowania, a następnie klikamy na System.
2. W nowo otwartym oknie po lewej stronie klikamy na Zaawansowane ustawienia systemu.
3. Teraz na zakładce Zaawansowane klikamy przy polu Wydajność na przycisk Ustawienia.
4. Ponownie przechodzimy do zakładki Zaawansowane i w polu Pamięć wirtualna klikamy na przycisk Zmień.
5. W celu dokonania zmian musimy usunąć zaznaczenie przy opcji u samej góry ekranu.
6. W przypadku gdy partycje C i D są na osobnych fizycznych dyskach, najlepiej przenieść plik stronicowania z systemowego na dysk niesystemowy - w naszym przypadku z C na D. Klikamy na dysk D, a następnie zaznaczamy opcję Rozmiar kontrolowany przez system i klikamy na przycisk Ustaw.
7. Zaznaczamy partycję C i opcję Bez pliku stronicowania. Klikamy na Ustaw.
8. Potwierdzamy operację. System powinien teraz działać szybciej, a dysk systemowy będzie miał więcej wolnego miejsca.