Kategoria

Artykuł, strona 10


Huawei planuje nowe laptopy
Autor: laptopowbateria | Kategorie: Artykuł 
Tagi: artykuł   huawei   laptopy   laptopy konwertowalne   matebook  
13 kwietnia 2017, 09:28

MateBook jest już na rynku od roku. Huawei nie zamierza jednak spoczywać na laurach i planuje kolejne modele z tej serii. Jak donoszą przecieki m.in. od Evana Blassa, firma będzie zapowiadać trzy nowe konwertowalne laptopy o oznaczeniach D, E oraz X. Nie wiadomo kiedy sprzęty pojawią się na rynku, ani ile będą kosztować.

Za ujawnieniem przecieków stoi znany bloger i "leaker", czyli Evan Blass. Jego doniesienia zazwyczaj później się sprawdzają, więc i tym razem można być prawie pewnym, że Huawei pracuje nad nowymi konwertowalnymi laptopami. To MateBook D, E oraz X. Wszystkie sprzęty będą pracować na Windows 10.

MateBook E ma być bezpośrednim następcą laptopa z zeszłego roku. Sprzęt będzie miał 12-calowy ekran 3:2 oraz Intel Core i7 Kaby Lake-Y. Laptop będzie miał także na wyposażeniu baterię o pojemności 4430 mAh. MateBook X to z kolei laptop z ekranem 12,5 cala bez możliwości zamiany go w tablet (nie jest konwertowalny). W urządzeniu prawdopodobnie znajdzie się układ Intel Core i7 Kaby Lake-U.

Nowy laptop to MateBook D. To konwertowalny sprzęt z 12,5-calowym ekranem w proporcji 16:9. Urządzenie będzie montowane na specjalnym zawiasie, więc będziemy mogli odginać wyświetlacz i zmienić laptopa w tablet. Nie wiadomo dokładnie, jaka będzie specyfikacja tego sprzętu, ale prawdopodobnie pojawi się on z procesorem Intel Core i7 Kaby Lake-U. Nie wiadomo kiedy Huawei ogłosi oficjalnie te sprzęty, ani kiedy pojawią się one na rynku.

Microsoft kończy wsparcie dla Windows Vista...
Autor: laptopowbateria | Kategorie: Artykuł 
Tagi: artykuł   microsoft   windows  
12 kwietnia 2017, 10:42

To koniec drogi dla niesławnego w niektórych kręgach systemu operacyjnego. Po dziesięciu latach Microsoft wyciąga wtyczkę z Windows Vista. System operacyjny nie będzie miał już żadnego wsparcia technicznego. Główne wsparcie zakończyło się 10 kwietnia 2012 roku, ale to rozszerzone – dla drugiego service packa – trwało przez kolejne pięć lat.

Dziś, czyli 11 kwietnia, Microsoft powiadomił, że nie będzie oferował kolejnych fiksów, łatek z zabezpieczeniami czy jakichkolwiek aktualizacji dla tego systemu. Każdy zatem, kto używa jeszcze Windows Vista, musi liczyć się z tym, że ten system operacyjny stanie się teraz potencjalnie niebezpieczny i dziurawy.

Na Windows Vista przestało działać także wsparcie dla przeglądarki Internet Explorer 9, co przekłada się na kolejne potencjalne możliwości dla atakujących dane komputery. Na pocieszenie pozostaje to, że Vista nigdy nie był szczególnie popularnym systemem. Choć jego poprzednik, Windows XP, wciąż jest używany przez przynajmniej 7,44% użytkowników (dane z NetMarketShare), to Vista jest niemal zapomniana. Ostatnie statystyki pokazują, że z systemu korzysta raptem 0,72% użytkowników na całym świecie. Większość szybko przesiadła się na Windows 7 bądź 8.1.

Windows Vista premierę miał 30 stycznia 2007 roku. Pojawił się wraz z nowym i poddanym liftingowi wizualnym interfejsem użytkownika oraz stylem zwanym Aero. System sprzedawany był w sześciu wersjach: Starter, Home Basic, Home Premium, Business, Enterprise oraz Ultimate. System miał niestety spore wymagania sprzętowe i znacząco obniżał wydajność komputerów. Był też nieszczególnie spójny w zakresie bezpieczeństwa użytkownika.

Dziura w Wordzie może być użyta do włamania...
Autor: laptopowbateria | Kategorie: Artykuł 
Tagi: artykuł   microsoft   bezpieczeństwo   bezpieczeństwo danych  
11 kwietnia 2017, 08:53

Badacze z FireEye odkryli lukę typu zero-day w programie Microsoft Word. Dzięki słabości zabezpieczeń można wstrzyknąć malware na niezaktualizowanych systemach. Wystarczy do tego złośliwy dokument z rozszerzeniem *.rtf. Łatka, jak obiecuje Microsoft, jest już w drodze i powinna pojawić się jutro.

Choć Microsoft współpracuje już z FireEye nad załataniem dziur, firma zdecydowała się upublicznićinformacje o słabym punkcie w zabezpieczeniach z racji na coraz większą liczbę zdarzających się ostatnio ataków. Omawiany problem dotyczy wszystkich systemów Windows bez najnowszych aktualizacji, i w których zainstalowany jest Microsoft Word.

Atakujący musi tylko namówić ofiarę na otworzenie złośliwego dokumentu RTF na komputerze. Najprościej więc wysłać plik przez e-mail. Gdy tylko dokument zostanie otwarty, uruchamia skrypt Visual Basic, który łączy się z serwerem i ściąga dodatkowe dane. Jak ostrzega FireEye, exploit tenmoże ominąć wiele zapór. Ważne jest więc by zaktualizować swoje oprogramowanie zaraz po tym, jak Microsoft wypuści stosowną łatkę.

Microsoft prawdopodobnie wypuści aktualizację jutro, z racji na to, że będzie to cykliczny dzień łatania oprogramowania: Patch Tuesday. Z racji na to, że takie malware rozprzestrzenia się najczęściej przez pocztę elektroniczną, do tego czasu lepiej ignorować wszelkie podejrzane e-maile, które mają w załącznikach pliki z rozszerzeniem *.rtf.