Microsoft: nie pokazujemy nikomu danych telemetrycznych...
Tagi: artykuł microsoft bezpieczeństwo windows 10 telemetria
28 listopada 2016, 09:35
Microsoft oraz firma zabezpieczeniowa FireEye niedawno nawiązały współpracę. Jej celem jest poprawienie programu Windows Defender. Według jednego z raportów, gigant z Redmond miałby w ramach tej umowy dzielić się danymi telemetrycznymi z FireEye. Microsoft dementuje teraz te doniesienia.
Według rzecznika Microsoftu rewelacje dotyczące rozprowadzania danych telemetrycznych użytkowników Windows 10 są nieprawdziwe. Firma podaje, że ich umowa z FireEye dotyczyła wyłącznie poprawienia zabezpieczeń w Windows Defender. Informacje o użytkownikach Windows 10 mają być zatem dostępne wciąż wyłącznie dla Microsoftu.
Jak rzecznik mówi w rozmowie z serwisem Softpedia, w umowie chodzi o raporty z wcześniejszych ataków na Windows 10 zebrane i zedytowane przez FireEye. Wiedza na ten temat ma poprawić obecne zabezpieczenia programu. Nie oznacza to jednak, że Microsoft dzieli się wrażliwymi danymi z kimkolwiek.
Warto przy okazji zaznaczyć, że dane telemetryczne użytkowników Windows 10 nie są przypisane do tych użytkowników i ich kont Microsoft. Nawet jeśli pozwalamy systemowi na przesyłanie danych, są one zaszyfrowane i anonimowe. Gigant z Redmond podaje też jak zwykle, że zbiera te informacje tylko po to, by ulepszać wydajność swojego systemu operacyjnego i przeciwdziałać błędom, jakie się w nim pojawiają. Firma twierdzi, że tylko inżynierowie Microsoftu mają dostęp do jakichkolwiek danych telemetrycznych z Windows 10.
Dodaj komentarz